U korzeni wszelkich życiowych problemów i bólów tkwi - właściwa ludzkiej naturze - krótka pamięć.
Już sama pamięć o własnej prawdziwej naturze, która jest z Boga, jest boska, przynosi wolność. Taka pamięć to najlepszy przyjaciel. Zadaniem wiedzy jest przypomnienie ci twojej prawdziwej natury. W Bhagvad Gicie Ardżuna mówi Krisznie: "Odzyskałem pamięć. Już uprzytamniam sobie, wiem - i uczynię tak jak powiadasz".
Pamięć to błogosławieństwo i najlepszy przyjaciel, jeśli przywodzi wspomnienie twojej prawdziwej natury. Ale kiedy nie pozwala ci się uwolnić od wydarzeń miłych albo niemiłych, stanowi zawadę.
Wydarzenia przyjemne wzbudzają w umyśle nienasycone pragnienia, podczas gdy nieprzyjemne przyprawiają o wypaczone, tendencyjne postrzeganie świata, o paranoję. Pamięć bywa więc zarówno błogosławieństwem jak i zawadą - wszystko zależy od tego czy wspominasz swoją prawdziwą naturę, czy też utykasz w pułapce wydarzeń, w czasie i przestrzeni.
Wielonarodowym bankietem czule pożegnano 2001-szy rok. Aszram stał się też świadkiem imprezy kulturalnej, pełnej muzykowania i tańców z paru krajów, których przedstawiciele zjechali do Aszramu. Nowy Rok przywitano ciszą i cudowną medytacją ze Gurudev.